DOMOWE LECZENIE


3 błędy które popełniasz walcząc z nerwicą{



Wiele osób, które cierpia na zaburzenia nerwicowe stara się pomóc samemu sobie walcząc z niektórymi obja . Oglądalność, zainteresowanie, oceny: 148086, czas trwania 12m 48s, ocena 1510, reakcje 171.

Wasze komentarze:


3 błędy które popełniasz walcząc z nerwicą

- Mam 15 lat i na 100% mam nerwice lękową. Ze mną jest coraz gorzej, od 4 lat mam tak, że jak wychodze gdzieś i myśle zaraz o dłoniach i że będą mi się pocić i też okropne bóle głowy po stresie. Chciałem iść do psychologa, ale mama powiedziała ze mnie nie da tam. Jak tu żyć?
- Wszystkie te przykłady wydają się takie proste do wyleczenia. Co natomiast w przypadku kiedy kompulsjami jest ciągłe spinanie mieśni brzucha oraz pochwy? Znika kiedy uda mi się zapomnieć i pojawia się kiedy tylko sobie przypomnę i zacznę się bać, że to wróci. Wraca wtedy jak bumerang. I niby chce o tym nie myśleć A z drugiej strony boję się o tym zapomnieć...to doprowadza do szeregu myśli samobójczych.
- Witam serdecznie jestem chory na OCD szukam bardzo dobrego terapeuty .
- Trafione w punkt...
- Każdy psychiatra to aptekarz
Nie pomaga tylko przepisuje psychotropy
Specjalizują sie tylko do brania pieniędzy za 5 min gadania
Oni są jak szamani
Może sie uda może nie
Zazwyczaj jest tylko gorzej
- Ja mam tragiczny kłopot z emetofobią od 16 lat i w razie mdłości atak paniki 😥 mogę prosić jakieś rady odnośnie walki z tym? Nie mam możliwości iść teraz na terapię 🙁
- Ja mam tak że jak ktoś do mnie coś powie w pracy to robie sie czerwony. Jestem kolezenski itd mam duzo znajomych ale to na mnie działa jak włącznik. Kilku chłopaków już to wyczaiło że normalnie na pstryknięcie palcami robie się czerwony i się ze mnie śmieją i to się nakręca już mnie to męczy strasznie jestem wyczerpany pracą. Dosłownie wystarczy że się na mnie spojrzą z uśmieszkiem bo wiedza ze sie zrobie czerwony i od razu jestem jak burak. Czy to też jakaś nerwica?
- Wszystko było fajnie do momentu gdy zaczęła Pani kwestionować religijną wiarę.
- Z calym szacunkiem, ale dla mnie to troche jak picie mocnej kawy gdy osłabienie wynika np z niedoboru d3 v b12....czyli chwilowe osłabienie objawów.
Jestem mocnym przykładem ze to nie działa.
W większości przypadków mózg zastępuje poprzednie osłabione kompulsję nowymi...bo korzeń problemu nie jest znaleziony j naprawiony.
A jakby tak poszukać przyczyn?
Do tego...akurat tez mam problem z lekami ze ktoś bliski odejdzie...
Nasze dzwonienie do danej osoby jest po to aby sprawdzić czy w danym momencie ta osoba jest ok. Wcale nie dlatego ze myślimy ze mamy magiczne moce i nasz tel ochroni dana osobę.
Pozdrawiam
- Też tak miałem jak jarałem
- Więcej informacji jak coś, boat Alcudia boats-rental-mallorca.com, mi zawsze odpowiadało.
- Czy jak mam bóle w klatce piersiowej i myślę, że umrę chodz mam to od lat i bylem w szpitalu z 3 razy mówili, że to ataki paniki chodz jak mi się to zaczyna to mimo iż wiem co to to myślę że umrę to nerwica ? Alkohol pomaga przeważnie wtedy się uspokajam
- Ja sporo myślę o tym, że jestem homo... BO TAK JEST XD
- Czy nerwica może powodować gniecenie w klatce ?
- Ja już nie daje rady to wszystko siedzi we mnie czasami już mam dość
- Mam 29 lat a objawy nerwicy już jako 12 latka, nie mam sposobu jak wyjść z tego raz na zawody
- Chodziłam na terapię rok, myśląc, że efekty są tak słabe z mojej winy.(co o ironio jest pięknym przykładem negatywnej interpretacji jak widzę). Pani filmik zawiera więcej cennych uwag niż zdołałam usłyszeć przez tamten rok.
- Czy nerwica może wywołać ciągły ból głowy?
- Czy mam nerwice? Mam ciężkość w klatce piersiowej za każdym razem jak usiądę i nic nie robię. Strasznie boli mnie klatka piersiowa i pomiędzy łopatkami. Rtg i tk nie wykazuje nic pokojącego. Astma tez nie. Duszności mijają po aktywności fizycznej. Dodam jeszcze, że ostatnio nagle zmarł mój brat i bardzo to przeżyłam. Teraz nie mam żadnych leków, a te duszności cały czas są, od 7 miesięcy
- Ja mam 22 lata i najwiekszy wybuch nerwicy nadszedl dopiero teraz... Nawarstwiło się to latami poprzez kłótnie z chłopakiem, zdrady, problemy rodzinne, kłótnie w rodzinie a teraz doszedł ogromny stres przez chorobę który tylko dobił ostatni gwóźdź do trumny. Nie umiem zapanować nad nerwicą lękową, to przychodzi o różnej porze raz rano, raz wieczorem, przyspieszony puls, natrętne sprawdzanie pulsu, myśli ze zaraz umre, mam zawał, płytki oddech wręcz wydaje mi się ze wgl to powietrze gdzieś się ulatnia, stradznie wtedy panikuje, placze nie wiem jak nad tym zapanowac, to jest coś okropnego.. Jedyny sposób jaki znalazłam to gdy mnie bierze no rano to biegnę szybko na zewnątrz i bawie się z psem, wtedy jakoś to mija, ale przecież bez przerwy tak robić nie będę 😪😪
- A co do nerwicy lękowej