Koci katar{
Koci katar występuje na podłożu wirusowym oraz ma bateryjne powikłania. Do czynników wirusowych zaliczamy . Oglądalność, zainteresowanie, oceny: 12107, czas trwania 6m 2s, ocena 146, reakcje 18.
Wasze komentarze:
Koci katar
- Czy Kot może z tego wyzdrowieć? Wykryto koci katar u mojego kotka, wizyta z wieloma lekami kosztowała 500zl i powiedziano mi ze będzie nosicielem tej choroby już zawsze.
- Pisalam wczesniej o kociczce.... Najbardziej martwilam sie o nia bo drobna taka sierotka. Przez dwa tygodnie karmilam pipeta( zoltkiem jaja) mlekiem z maslem. Juz myslalam ze zdechnie i nagle powoli przestala sie bronic i tak po pipetce zaczynala chetnie jesc. Na chwile obecna mam nowy problem bo zjada saszetke i za moment jakby nic nie jadla. Wciaz domaga sie do tego stopnia ze zje i polozy sie spac zadowolona a uslyszy np.jak otwieram cos foliowego biegnie z takim placzem i chce znowu jesc... Czy mozliwe zeby to byla jakas choroba? Jakby jadla i zapominala ze jadla. A zachowuje sie jak dziecko z ADHD. Non stop mam ja przy sobie nie opuszcza mnie w ogole. Ja gotuje obiad to lezy na stole w zasiegu... Prosze o odp.
- O szczescie! Znalazlam Pania. Mam kilka kotow i jak zaczela sie na wiosne tak do dzisiaj. Co wyzdrowieja za jakis czas zaczyna sie kichanie i wydzielina z nosa. Jak po sznurku jeden za drugim. Juz brak mi sil😞. Przechodzi i za jakis czas znowu powraca. Karmie puszkami z biedronki i sucha karma rowniez z biedronki. Poza tym gotuje kasze manne z
maslem.na mleku i jajkami. Moze choruja przez to ze nie dostaja np.odpadkow z obiadu.resztek? Nie znaja ziemniakow. Cos z sosem miesnym owszem. Nie jestem bogaczka i mam koty dachowce.ale to moje .... Czy mozliwe ( choruje od lat na depresje ) zeby kot to ....ze jak zle sie czuje oblegaja moje lozko i nawet nie domagaja sie jedzenia.a. jak ja mam dobry dzien wsciekaja sie i radosc tryska. Ale co ma do tego katar.... Przemywam im nosy sola fizjol. Hm... Prosze o odp. Kiedys Pani mi
odp.za co podziekowalam. Mam jeszcze kilka pytan.... Ale teraz o co chodzi z tym nawracajacym katarem? Chwilami jakby kot sie dusil.a za dwa dni nic mu nie dolega.
- Czy może Pani podać kontakt do Waszego gabinetu?
- Dziekuje za odpowiedz. Blagalam......!
- Co mam
zrobic.bo juz jestem bezradna.. To trwa i trwa tydzien za tygodniem. Jednego dnia koty aktywne.szaleja.a nastepnego prychaja i ospale. Boje sie glownie o jedna kociczke😟😟😟😟 kruszynka...taka delikatna. O co chodzi.ze jednego dnia szaleja a nastepnego leza plackiem i prychaja. W domu ok.a jak wyszaleja sie w ogrodku i podworku nagle padaja. Blagam o odp.
- Myje podlogi( nie moge napisac czym) ale.pachnace...... Kociaki sa lepiej odrzywione ode mnie. Raz jest dobrze.a raz😞. To dziwne? Jednego dnia nic im nie dolega i sa prawie zdrowe i nagle chore. Juz nie wiem co mam robic.mam dosc😞. Kichaja.prychaja.Zwlaszcza jedna "
- W Pani rece oddalabym swoje koty. Chyba nie myle sie...ale empatyczna... Poza tym wszystko krotko i na temat. Wyjasnione bez krecenia.. Dziekuje.
- Wszystko sie zgadza. Kotka jakby zarazila kociaczki. Kichaja.prychaja- ok.3 mies.kociaki. ktos podrzucil mi kotke. ( dlugo by...) jak zaczela sie kocic w mieszkaniu miala warunki( lepsze niz ja jak rodzilam ) od trzech tyg.kociaki zasmarkane i ropa w slepkach. Przemywam gazikiem letnia przegotowana woda. Raz juz zdrowe i nagle nawrot. Co do jadla- gotuje kasze manne z maslem na mleku ( maslem nie margaryna) jak przestygnie wbijam jajko. Poza tym puszki z biedronki i sucha karma- whiskas wolowina. Boze! Sama sobie odmawiam. Prosze mi uwierzyc! Srodek na pchly i kleszcze kosztowal prawie 40zl. Dbam o kociaki bardziej niz o siebie.ale nie zaluje zadnej zlotowki bo tym co sie odplacaja......tego nie da sie przeliczyc. Tak bardzo walcze o nie. Jak sie wsciekaja to nic im nie dolega.a jak pospia- kichanie.ropa z slepek.noski zatkane i wciaz musze jak male dzieciaki...waciki.ciepla woda... Blagam! Pomocy!. Na chwile obecna nie stac mnie.. Mam wybierac? Moje leki-kociaczki? Prosze o odp. Pozdrawiam.zycze zdrowka. Z gory dziekuje.
- Mondre
- Czytaj więcej
3M 471 PVC-Klebeband, może też być przydatne.
- Proszę o podanie nazwy surowicy, czy to jest canglob?
- Miesiąc temu wzięłam psa ze schroniska. Pies łzawił i kichał, ale niezbyt się tym przejęłam, bo w końcu mamy lato i pomyślałam, że przyczyną tego łzawienia są promienie słoneczne. Zaczęłam się niepokoić dopiero wówczas, gdy moja kotka, którą mam już 5 lat, zaczęła łzawić, kochać i rzęzić. Ogólnie widzę, że coś jest z nią nie tak, nie ma apetytu. Dodam tylko, że nigdy wcześniej na nic nie chorowała. Jestem do niej bardzo przywiązana i nie chcę jej stracić. Planuję zawieźć ją do weta, ale podróż samochodem to dla niej tak ogromny stres, że w obecnym stanie boję się, że w trakcie podróży zejdzie. Co robić?